Jak donoszą plotki, kierowcy Formuły 1 są gotowi zbojkotować Grand Prix Wielkiej Brytanii, które odbędzie się na początku przyszłego miesiąca. Powodem strajku ma być radykalne podwyższenie opłat za superlicencję FIA uprawniającą do startów w F1.
Przypomnijmy, że przed sezonem 2008 dokument wydawany przez FIA kosztował 1690 Euro plus dodatkowo 447 Euro za każdy zdobyty punkt w poprzedzających mistrzostwach świata.W styczniu Światowa Rada Sportów Motorowych podniosła cenę superlicencji do 10.000 Euro plus dodatkowo 2000 Euro za każdy zdobyty rok wcześniej punkt. Mistrz Świata Kimi Raikkonen za prawo startów w sezonie 2008 zapłacił więc najwięcej- 230.000 Euro.
Niemiecki magazyn Auto Motor und Sport donosi, że GPDA (Stowarzyszenie Kierowców Grand Prix) żąda pilnego spotkania z prezydentem FIA Maxem Mosleyem przed zbliżającym się wyścigiem na torze Silverstone. Jeżeli Mosley nie zgodzi się na obniżenie opłaty za superlicencję, kierowcy mają być przygotowani do strajku.
Anonimowy zwolennik strajku powiedział, że opłata FIA szczególnie uderza w kierowców takich jak Robert Kubica, który w Kanadzie objął prowadzenie w mistrzostwach świata kierowców: „On nie zarabia jeszcze ogromnych pieniędzy, ale jego licencja kosztuje blisko jedną dziesiątą jego dochodów.”
19.06.2008 11:44
0
i dobrze... w ogóle to znieść..
19.06.2008 11:48
0
Powinni podniesc pensje Kubicy... :))
19.06.2008 11:49
0
jednym slowem...zlodzieje
19.06.2008 11:53
0
No to nici z wyjazdu na SILVERSTONE.Ale zawsze zostaja testy w przyszlym tygodniu.Rok temu wstep 10 funtow.
19.06.2008 11:53
0
Mam nadzieje ze Mosley ustąpi, na Silverstone czekałem od początku sezonu :(
19.06.2008 11:56
0
No patrz, a myślałem, że tylko w Polsce takie złodzieje ;)
19.06.2008 11:56
0
Chłopaki z FIA nie maja na dziewczyny...poprostu
19.06.2008 11:59
0
Mam pytanie. Gdyby któryś z kierowców po kwalifikacjach do kolejnego GP mógłby wystąpić w wyścigu (problemy zdrowotne, nagła niedyspozycja) to czy kierowca testowy zastępujący go ruszyłby z tego samego pola startowego, czy może zostałby przesunięty?
19.06.2008 11:59
0
MAX Why???FOR MONEY.
19.06.2008 12:00
0
Oczywiście "nie mógłby wystąpić"
19.06.2008 12:33
0
to nie jest fer... ja rozumie, ze FIA musi miec jakis dochod z F1... ale nie od kierowcow, to teamy powinny sobie placic za osiagniecia swoich kierowcow, bo to ich wina ze zatrudniaja jak najlepszych kierowcow... a jesli juz to, nie ta superlicencja bedzie o wielew tansza
19.06.2008 12:37
0
Kubica: Why? Max: For money. Czy tak musi być wszędzie? Odp.
19.06.2008 13:29
0
Przez to świat się kręci...
19.06.2008 13:39
0
biedny Robert nie dosc ze mu placa marna kase jak na F1 i jego umiejtnosci przynajmniej jak narazie to jeszcze w chu* kasy musi dac z licenicje ;/
19.06.2008 13:50
0
To oburzające, że kierowcy muszą płacić za to, że pokażą swoje umiejętności. To tak jakby ksiądz płacił za możliwość odprawienia mszy! Trochę za dużo afer z tym Mosleyem.
19.06.2008 14:26
0
No i bardzo dobrze...
19.06.2008 14:47
0
A tak nie jest, że ksiądz kase bierze??:)
19.06.2008 15:09
0
W świeie F1 200 tys euro to nie jest dużo. Zwłaszcza dla mistrza świata. Natomiast fakt że FOM to pijawki które zagarniają wiekszość zysków z transmisji. gdzieś czytałem że F1 przynosi ok 10mld dolców zysku gdyby większość dostawały zespoły SA do dzisiaj by jeździło.
19.06.2008 15:16
0
czyli Kubica przy 42 punktach musiałby zapłacić jak na tą chwilę 94.000 Euro, to chyba nawet jak na Kubicę nie jest aż tak strasznie wiele, powiedziałbym wręcz że to ''kasa na waciki'' nawet wśród najmniej zarabiających kierowców w F1.
19.06.2008 15:38
0
i o co tyle krzyku .podatki płacą małe zabawa trwa 8 miesięcy w roku. życzę robertowi żeby musiał płacić najwięcej z całej stawki przez kolejne 10 lat.a jak mu zabraknie to zrobimy ściepe narodową na mistrza, a co.
19.06.2008 15:54
0
Mimo wszystko to poroniony pomysł żeby kierowcy płacili taką kasę, a przecież z drugiej strony FIA co i rusz wymyśla przepis ograniczający wydatki zespołów na bolidy - zaprzeczają sami sobie - buraki :(
19.06.2008 16:06
0
no straszne..... nie starczy na chleb...
19.06.2008 16:27
0
czyzby Max na kolejne panienki od kierowców zbierał...? żenada!!!>:/
19.06.2008 16:52
0
nieźle € 1 404 000 z samych punktów !!! nic tylko mieć udziały w tej karuzeli
19.06.2008 17:05
0
przestana zdobywac punkty zeby nie placic kasy tak jak Ralf !!!!
19.06.2008 19:12
0
To jest przykład jednego z chorych przepisów FIA
19.06.2008 19:14
0
A zapomniałem dodać że uważam iż powinna być stała opłata za super licencję...
19.06.2008 20:02
0
Chyba trochę przesadzili z tą podwyżką...;P
19.06.2008 20:18
0
Po za tym to idiotyczne, żeby płacic za swoje wyniki. To ma byc motywacja?
19.06.2008 21:22
0
bez sensu nie dosc ze FIA ma kase z organizowania GP to jeszcze biora kase od kierowcow poprostu zal.pl
19.06.2008 22:14
0
Max ma potrzeby: mundury faszystowskie, dziewczyny itp. a to kosztuje moi mili...
19.06.2008 22:17
0
Kimi chciałby pewnie płacić od każdego mrugnięcia powiekami, zebrałoby się za cały sezon z 10.
19.06.2008 22:26
0
Uważam, że Robert jasno wypowiedział się na ten temat podczas dzisiejszej konferencji prasowej: każdy z kierowców powinien płacić taką samą kwotę za superlicencję. Stawka ta nie powinna być uzależniona od ilości zdobytych punktów. Kasa ta, panowie, w/g FIA (oficjalnie) jest przeznaczona na poprawę bezpieczeństwa.
19.06.2008 23:13
0
jak kogoś nie stać niech się wycofa taż mają problem!
20.06.2008 10:31
0
Niech Robert strajkuje ażdo końca sezonu - to będzie Mistrzem Świata!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się